Wszystko zaczęło się całkiem zwyczajnie: matura, wymarzone studia i Wielkie Miasto, które na pewno spełni wszystkie moje oczekiwania. Dla mnie był to Wrocław. Tam poznałam mojego męża i rozwijałam utopijne marzenia o karierze. No cóż, wyszło inaczej.
W poszukiwaniu pracy zmuszona byłam zakończyć niemal sześcioletni romans z Dostojewskim, trzema pokoleniami Tołstojów i moim cudownym Wroclove. A że jestem istotą z natury kochliwą, od trzech lat sukcesywnie – a jakże – zakochuję się w Trójmieście.
To tutaj podpisałam pierwszą umowę o pracę, dostałam pierwszy kredyt i zezłomowałam pierwsze cztery kółka. Tutaj kupiłam pierwsze m3 i przetłumaczyłam pierwsze rosyjskie fantasy, którego autor nie tylko nie przewraca się w grobie, ale w wolnych chwilach trenuje sztuki walki 😉 Wreszcie, to tutaj urodził się mój syn – nomen omen – pierwszy!
I właśnie o tym wszystkim będzie mój blog! I jeszcze trochę o kryminałach, i ciut o fantastyce, zwłaszcza tej по-русски. A zatem – Was zapraszam serdecznie, a sobie rzeknę: do dzieła! 🙂